
format 140
x 200
mm, stron 494,
oprawa miękka ze skrzydełkami, WAB 2007
Niektóre
książki czyta się dla przyjemności. Niektóre. Ta książka boli. Krystyna
Kurczab-Redlich opisuje Rosję, jakiej nie chcemy znać. Zaczyna się
niewinnie - od momentami zabawnych wspomnień i obserwacji autorki z
ZSRR i tego, co po nim zostało (to stąd można się dowiedzieć chociażby,
co mają wspólnego: Rosja, seks i kiszona kapusta). Po kilkudziesięciu
stronach przechodzimy jednak do sedna - historii o wszechmocy władzy,
bezradności człowieka, propagandzie, korupcji, służbach specjalnych.
Duża część - ta najbardziej dramatyczna - dotyczy Czeczenii, a w
zasadzie Czeczenów, bo autorka rozmawia zawsze z konkretnymi ludźmi,
także tymi z pierwszych stron gazet, jak Szamil Basajew. Śmiałe
oskarżenia pod adresem Władimira Putina współgrają z krytyką ludzi
Zachodu, którym wygodnie jest nie przyjmować do wiadomości prawdy o
wielkim sąsiedzie. Krystynie Kurczab-Redlich blisko do Politkowskiej,
Litwinienki, Felsztinskiego. Podobnie jak oni pisze dla odważnych, dla
tych, którzy są gotowi weryfikować swoje widzenie świata.
Nieprzypadkowo "Głową o mur Kremla" ukazało się w serii "Terra
incognita". Dobrze, jeśli Rosja staje się troszkę mniej "incognita"
dzięki książkom pisanym przez ludzi oglądających ją na własne oczy.
recenzja Te Ha na
Merlin.pl
książka
jest nowa, stan księgarski
|