E-Mail: qepasa(małpka)wp.pl
Komunikator Gadu-Gadu: 3296106
Telefon: 783368266
Wysyłka kurierem lub
odbiór osobisty.
Wysyłam przesyłkę ubezpieczoną.
Wszystko dla dobra klienta.
Rower jak rower, ma koła :D

Witam, Jest to aukcja takiego oto
roweru poziomego. Rower ma co prawda trochę inną kierownicę, na końcu zamieściłęm aktualne zdjęcie. Umieściłem tutaj sporo obrazków;
poczekajmy aż wszystkie się załadują. Oczywiście mam o wiele więcej
zdjęć, na końcu strony umieszczę linki do pobrania wszystkich fotek.
Będą tam zdjęcia wykonane przeze mnie, zdjęcia z różnych stronek
mówiących o tym rowerze lub po prostu zdjęcia tegoż modelu
roweru dostępne na oficjalnych stronach firmy produkującej te rowery.
Ok po kolei
Nazwa tego modelu to Distance firmy Challenge. Firma pochodzi z miasta Apeeldoorn w Holandi.
Oficjalna strona firmy Challenge to http://www.challenge-recumbents.com.
Jak widać w przednim kole w piaście jest silnik elektryczny, a na
siedzeniu zawiesiłem torby z akumulatorami. Toreb potrzebowałem by
móc szybko, bezproblemowo zdjąć akumulatory i w razie
potrzeby podładować w czyimś mieszkaniu, a silnik ... no właśnie silnik
jest niesamowity, silnik jest właśnie tym czymś co czyni ten rower
cudownym i kompletnym w swej genialności :D
Silnik
jest bezszczotkowy, Crystalyte, sprowadzony do polski. Ma on moc 550W.
Do silnika posiadam kontroler z przełacznikiem na system 407-większa
prędkość maksymalna lub 4011-większa siła udźwigu przy niższej
prędkości. Kontroler wysyła do silnika prąd maksymalny 48 Volt 20
Amper. Dzięki czujnikom halotronowym silnik startuje "od zera", czyli
jest to tak zwany typ "b" startujący z miejsca. Dla
porównania mocy uznaje się iż moc generowana przez kolarza
sportowego nie przekracza 300 W.
Tak
wygląda rower teraz, ma kolor
niebieski, farba proszkowa o identyfikatorze RAL 5015, co prawda ma inną trochę kierownicę, teraz jest łamana, na końcu zamieściłęm aktualne zdjęcie z kierownicą. Zmieniłem opony z cienkich szosowych na
grubsze, bezpieczniejsze i komfortowe Continental. Dodałem mocny, miękki
amortyzator zamiast przedniego sztywnego widelca. Uznałem, że cienkie
opony nie są bezpieczne. O wiele bardziej komfortowo i nonszalancko jeździ się
na grubszych, przyczepnych oponach z amortyzatorem. Rower
szaleje na scieżkach z prędkościami 40-50 km/h dzięki silnikowi 550W.
Oto
zdjęcie zrobione w Gdańsku Wrzeszczu na Grunwaldzkiej :D Jeszcze miał cienkie opony i sztywny widelec. Nie miał silnika jeszcze i był bez baterii. Ech :D Rower bez silnika i baterii waży około 15 kg. Teraz z silnikiem i amortyzatorem waży o 8 kilogramów
więcej. Moje baterie są kwasowo-ołowiowe SLA, żelowe. Kupiłem specjalną wersję EC
do pracy cyklicznej o pojemności 17AH, 4x12 Volt. Czas ładowania bateri
wynosi około 110 minut do 180 minut. Zazwyczaj po dwóch
godzinach ładowarka się wyłącza i baterie są naładowane, waga 6 kg
jeden. podczas jazdy 30-45 km/h starczają na dwie godziny. przy
umiarkowanej jeździe 30-35 km/h starcza na ponad 2 godziny. Szczerze
mówiąc nie spodziewałem się aż tak dobrych
osiagów.
Rower
jest bardzo wygodny w użyciu, z tyłu na siedzeniu zazwyczaj zaczepiam
plecak. Oczywiście rower wszędzie zwraca na siebie uwagę. Tak więc
trzeba się przyzwyczaić do komentarzy typu "...I wyśpi się taki na
tym...". Można jeździć z dziewczyną na tym długim siedzeniu.
Zarówno nam jak i jej będzie miło. Po prostu siadamy
okrakiem jeden za drugim. Chyba że ktoś ma tak duża pupę, że sam swoją pupą
zajmie cale siedzenie, wówczas trzeba jakoś inaczej to
rozwiązać :D
Kolejne
zdjęcie na przejeździe rowerowym w tle dźwigi gdańskie.
Krótki wierszyk objaśniający zbawienne skutki jazdy na rowerze:
Razu
pewnego do najstarszego i najbardziej szanowanego mistrza Zen
przyjechało na rowerach trzech uczniów. Mistrz zaraz spytał
jednego z nich:
- Po co jeździsz na rowerze? - Ów odpowiedział: - Jeżdżę na
rowerze, aby zużywać mniej energii i chronić środowisko przed efektem
cieplarnianym.
- Bardzo chwalebnie! - rzekł na to mistrz - Musisz mieć wielkie serce.
- A ty - zwrócił sie do drugiego ucznia - dlaczego jeździsz
na rowerze?
- Ja - odparł drugi - jeżdżę, aby zażywać ruchu i swieżego powietrza.
- Niewątpliwie będziesz się cieszyć długim życiem w zdrowiu! -
odpowiedział mistrz.
- A ty - zapytał wreszcie trzeciego ucznia - czym jest rower dla ciebie?
- Ja - powiedział trzeci - jeżdżę na rowerze, aby jeździć na rowerze.
Mistrz skłonił mu się nisko i poprosił:
- Pragnę zostać twoim uczniem.
Części
Od
czego by tu zaczać. Zacznę od kół:
O grubych oponach już wspominałem. Przednie koło zaplatałem i
centrowałem, obręcz Mavic X139, szprychy grubość 2,2 milimetra, dętka
Continental MTB 26 1.75-2.5 samochodowy, opona Continental Town+Country
26x2,1.
Amortyzator
Zoom, gwintowny okolo 15cm sztyca, skok 8 cm, miękki, świetnie się
sprawdza przy jeździe po mieście, kocie łby są już drobnostką :D
Tylne
koło jest prawdziwym majstersztykiem, piasta nexus 3 biegi wewnętrzne,
oraz 7 biegów zewnętrznych zębatkowych Shimano Alivio
(IG51). Do tej zębatki stworzyłem lańcuch Shimano IG51 złożony prawie z
trzech lańcuchów o liczbie 280 ogniw. Obręcz holenderska
Explorer.
Rama
wykonana z duraluminium model Challenge Distance, takie same ramy stosowane są w modelu Wizard. Posiada ona
amortyzator tylny umiejscowiony między główna rurą nośną a
tylnym wachaczem.
W
przednią rurę wkładana jest regulowana rura z korbą jednozębatkową
Shimano. Na rurze tej jest mocowanie dla lampki przedniej wraz z
otworem do którego wprowadza się kabelek do lampki prowadzący wewnątrz rury aż do
źródła zasilania. Zamontowałem pedały Shimano SPD z
usuniętymi zaciskami.
Na
rurze pod siodłem jest duży bagażnik wykonany z stali nierdzewnej
obejmujący przestrzeń tylną koła jak i drugą strefę pomiędzy kołami. Do
bagażnika powinny być przymocowane baterie, ja jednak potrzebowałem
mieć baterie w torbie. Jakkolwiek bagażnik jest duży :D
Przeżutka
Shimano Deore, hamulce szczękowe sztywne. Wcześniej miałem Shimano LX,
lecz je zdemontowałem gdyż ten element ruchomy przy klocku powodował
jednak mniejszy ścisk niż sztywne szczęki które obecnie mam.
Klocki
hamulcowe Accent, Błotniki wzmacniane. Do hamulców
odmierzyłem idealne długości linek hamulcowych, na zdjęciu
równierz linki do przeżutek i niezbędne drobne elemenciki
typu fajki koncówka linki do Nexus'a, zaciski na koniec
linki, paragony :D
Produkt
finalny po złożeniu, jeszcze bez poduszki na siedzeniu, bez
podczepionych upożądkowanych kabelków itp. zdjęcie zrobione
w nocy w garażu :D "już prawie koniec", nie ważne że już ciemno :D
Tak
oto takie rowery powstają. Zdjęcia z Apeldoorn. Spawanie z zakładu www.besaris.nl
robiącego ramy, zaś w zakładzie www.wemerman.nl
pod zakładką "Produkten" widać robione przez ten zakład części do tych
rowerów, takie jak zębatki, siodło(leżak?:D), ramy.
Kilka
slów o aukcji
W skład tej aukcji wchodzi również:
- Zaglówek pod głowę wykonany z włókna węglowego.
Niezamontowałem go. Trzeba przymierzyć na miarę do danej osoby i
przykleić poduszeczkę. Zdjęcie zaglówka poniżej.
- Kierownica,
o własnie kierownica!! Nic o niej nie wspomniałem! Jest widoczne
lusterko Cat-Eye (jajo), sama kierownica ma możliwość odchylania, aby móc
elegancko wsiąść oraz regulowany jest kąt nachyłu kierownicy.
Klamki Shimano Deore LX, manetki
GripShift Sram 7-biegowe zębatka i 3-biegowe bęben, rura kierownicy alu łamana, kupiona
razem w zestawie z uchwytami Sram ESP. Regulator "gazu", na palec kciuk, z znacznikiem napięcia.
- Cały
rower z silnikiem i kablami, elektryka. Puszka z wtyczką do ładowarki,
bezpiecznikami, wpięciem dla silnika i bateri(rozgałęźnik) stacyjka z
kluczykiem z opcją właczania, wyłączania. Można wyłączyć, wyjąć kluczyk
i bez przekręconego kluczyka silnik nie zadziała.
Kilka slów o linkach:
"Zdjęcia poziomki" to jest paczka ze zdjęciami (125 MB).
"Filmiki poziomki" to jest paczka z filmikami z jazdy po lesie i ulicy (265 MB).
"Kopia opisu aukcji" to jest strona która wygląda identycznie jak ten opis aukcji.