|          |  | Szczeniaczki urodziły się 6 października tego roku, do oddania      będą od 20 listopada. Szukam domków, które otoczą je opieką i      będą dla nich kochającym miejscem. Pieski są zdrowe, w terminie      zostaną zaszczepione. Dostaniecie więc państwo pieska z      książeczką zdrowia, zaszczepionego, gotowego do wyprawy swego      życia!
 
 Troszeczkę o mamusi. Mamusią jest kundelek z rzeszowskiego      schroniska "Kundelek", DiDi. jest to wiecznie wesoły pies, który      nawet jak śpi to merda ogonem. Chodzący okaz szczęścia. Dodam,      że jest bardzo zdrowym pieskiem, a na potwierdzenie tego      przytoczę jej historię. DiDi została znaleziona ze swoim      barciszkiem w pudełku przy ulicy, w mroźną noc. Braciszek umarł      z wycieńczenia, jednak DiDi, jako, że jest pieskiem ulepionym ze      stali, przetrwała i po kuracji antybiotykami wróciła do zdrowia.      Jest przewspaniałą mamusią szczeniaczków i towarzyszką mojego życia.
 
 Teraz troszeczkę o szczeniaczkach. Jest ich sześć, dwa pieski i      cztery suczki. Dwie suczki są bliźniaczkami, bardzo miłe, dbają      o siebie nawzajem. Jedna suczka, to wykapana mamusia, nazywamy      ją w domu "Mała DiDi". Jest najbardziej zaradnym psiakiem z kolekcji, zawsze przy cycu, przy misce, przy mamie. Jako      pierwsza wyskoczyła z kojca, jako pierwsza wdrapała się na      schody. Ostatnią sunią, małą, pokorną, uwielbiającą się tulić,      jest suczka, którą nazwałem "futerko". Jest bardzo podobna do      swoich braciszków, merda ogonkiem, gdy tylko zbliża się jakiś      człowiek. I na koniec dwa pieski - te chyba najlepiej sobie      dadzą radę w życiu, ponieważ są bardzo silne, jako pierwsze zaczęły      jeść jedzonko z miski, odstawiając cyca, i trzymają dyscyplinę w      kojcu.
 
 Co do wielkości piesków. Będą prawdopodobnie jak DiDi, która      waży 17 kilogramów i sięga 45 centymetrów od ziemi kiedy chodzi      na swoich przewspaniałych czterech łapkach. Bardzo proszę o pomoc      w znalezieniu domków dla moich pociech. Jeżeli chcecie państwo      dowiedzieć się czegoś więcej, zapraszam na stronę poświęconą tym      szczeniaczkom. Jej adres to www.DiDi.rzeszow.pl.
 
 Ja nazywam się Marcin, mój numer telefonu to     505 184 125 a e-mail to      nitram@op.pl. Możecie się ze mną kontaktować w dowolny sposób.      Szczeniaczki można obejrzeć w Rzeszowie przy ulicy Sasanki 17 na      osiedlu Ziemowita po wcześniejszym umówieniu się. Pieski oczywiście oddam za darmo, a nawet dowiozę w dowolne miejsce na Podkarpaciu.
 
 Pozdrawiam serdecznie,
 Marcin Wiśniowski
 
 
 
 |  |